Pink Rabbit

Podróże małe i duże. Obecnie Izrael wzdłuż i wszerz.

środa, 8 września 2010

Lotnisko w Singapurze

sklepy, sklepy, sklepy... fascynujace...
i juz tylko 5 godzin w samolocie :)
Autor: Gosia o 00:59

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Archiwum bloga

  • ►  2015 (1)
    • ►  marca (1)
  • ►  2012 (19)
    • ►  września (4)
    • ►  lipca (4)
    • ►  czerwca (2)
    • ►  maja (2)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2011 (11)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (2)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (5)
  • ▼  2010 (19)
    • ►  grudnia (4)
    • ►  listopada (8)
    • ▼  września (7)
      • Flores
      • Idul fitri, czyli kilka dni na Jawie
      • Foty
      • Kuta
      • Lotnisko w Singapurze
      • już tylko 3 godziny do wylotu... szkoda że nie moż...
      • Pink rabbit in progress w drodze do Czeskiej Repu...

Obserwatorzy

Motyw Rewelacja. Autor obrazów motywu: Lingbeek. Obsługiwane przez usługę Blogger.