niedziela, 16 stycznia 2011

Weekend pełan wrażeń...

Wycieczka do Palestyny. Najpierw bazar, zakończona niepowodzeniem pogoń za autobusem i nocleg w Jerozolimie. Wczesna pobudka, autobus do Betlejem, zwiedzanie kościołów i oglądanie muru (najnowsza "atrakcja" turystyczna Betlejem), klasztor Mar Saba, nocleg u Palestyńskiej rodziny, pobudka, Jerycho, kolejka na Górę Kuszenia i wizyta w klasztorze, jazda na wielbłądzie, pałac Hishama, Qumran, kąpiel w Morzu Martwym, kolejny klasztor tym razem w kanionie Wadi Qelt i oglądanie mumii, powrót do Betlejem, barani kebab i piwo Taybeh, kontrola graniczna, Jerozolima i z powrotem Beer Sheva.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz